Aleksandra Gromadowska i Agnieszka Adamek zakończyły przygodę z VW Beach Pro Tour Futures Kraków 2025. Mimo że Polki wygrały rano z Czeszkami, to w Round of 12 uległy austriackim siatkarkom i pożegnały się z turniejem. – Pojawiło się sporo własnych błędów – stwierdziła po meczu Agnieszka Adamek.
Aleksandra Gromadowska i Agnieszka Adamek sobotnią rywalizację rozpoczęły od pojedynku z Miroslavą Dunarovą i Veroniką Kleiblovą z Czech. Stawką było utrzymanie się w turnieju, gdyż w piątek w I rundzie uległy młodym reprezentantkom Polski Radelczuk/Okła. Niemal od początku rywalizacja była bardzo zacięta. Ostatecznie po grze na przewagi lepsze okazały się Polki. W drugiej partii było widać już znaczną przewagę biało-czerwonych. Przeciwniczki nie dały rady odrobić wyniku i musiały uznać wyższość duetu Gromadowska/Adamek.
Na zakończenie Round of 12 polskie zawodniczki zagrały z Austriaczkami Magdaleną Rabitsch i Anją Trailović. Podobnie, jak w poprzednim meczu, pierwszy set toczył się na przewagi. Ku niezadowoleniu Polek, tym razem górą były rywalki. W drugiej partii Gromadowska/Adamek opadły z sił. Sytuację wykorzystały austriackie siatkarki, zgarniając awans do 1/4 turnieju.
– Mecz niestety przegrałyśmy – powiedziała Aleksandra Gromadowska. – Myślę, że dały nam w kość warunki atmosferyczne. Jest to też nasz kolejny mecz w turnieju. Grałyśmy też eliminacje i już fizycznie trochę nam zabrakło sił – dodała.
– Pojawiło się sporo własnych błędów. Przeciwniczki popełniały ich mniej – stwierdziła Agnieszka Adamek. – Bardzo nam szkoda tego pierwszego seta. Był bardzo wyrównany. Małe elementy zaważyły o tym, że dziewczyny z Austrii wygrały – dodała.
Mimo przegranej w Krakowie i uczucia lekkiego niedosytu polskie zawodniczki będą dobrze wspominać turniej rozgrywany przed Galerią Krakowską i doceniać szansę, którą otrzymały. Oprócz tego siatkarki nie zapominają o kibicach, których doping szczególnie doceniają.
– Cieszymy się, że mogłyśmy wystąpić w tym turnieju. Dostałyśmy dziką kartę do eliminacji – powiedziała Agnieszka Adamek. – Fajnie było poczuć tę atmosferę w Krakowie. Dziękujemy wszystkim, którzy nam kibicowali i wspierali nas – zakończyła.
Turniej VW Beach Pro Tour Futures Kraków 2025 dla duetu Gromadowska/Adamek się zakończył, jednak sezon się dopiero zaczyna. Zawodniczki już w poniedziałek ruszają na kolejne zawody.
– Nie nudzimy się teraz. Już w poniedziałek jedziemy do Gdyni na finały akademickich mistrzostw Polski. Z kolei po nich gramy w Toruniu w ORLEN Beach Volley Tour – wspomniała Aleksandra Gromadowska.