Za nami cztery dni wielkich siatkarskich emocji na piachu na warszawskiej Plaży Wilanów. Reprezentanci Polski – Miłosz Kruk i Jakub Szałankiewicz po triumfie w półfinale rozgrywek stanęli przed ogromną szansą na wywiezienie ze stolicy Polski złotego medalu 2021 FIVB Beach Volleyball World Tour Warsaw presented by ORLEN Paliwa. W finale ulegli skutecznym w ataku i świetnie dysponowanym na zagrywce reprezentantom Finlandii. To oni ostatecznie zakończyli rozgrywki na najwyższym stopniu podium.
Niedzielne popołudnie na Plaży Wilanów zostało zdominowane przez siatkarskie konfrontacje na piachu. Do finału awansowali reprezentanci Polski (Kruk/Szałankiewicz) i Finlandii (Nurminen/Siren), a Holendrzy (Luini/Nijeboer, T.) i Izraelczycy (Day/Cuzmiciov) stanęli do walki o 3. miejsce.
Wyniki półfinałów:
Day/Cuzmiciov (ISR) vs Kruk/Szalankiewicz (POL) 0:2 (18:21, 19:21)
Luini/Nijeboer, T. (NED) vs Nurminen/Siren (FIN) 1:2 (17:21, 21:15, 10:15)
Rewelacja rozgrywek w Warszawie na najniższym stopniu podium
Ostatecznie na najniższym stopniu podium stanęli Leon Luini i Thijs Nijeboer – rewelacja warszawskich rozgrywek (do głównych rozgrywek awansowali z kwalifikacji).
– Czujemy się wspaniale, dziękujemy za gratulacje. To nasz pierwszy wspólny medal. Graliśmy dwa razy w kwalifikacjach, ale przegraliśmy. W Warszawie wywalczyliśmy brązowy medal i to dla nas niesamowita sprawa.
– W półfinale przegraliśmy 1:2, a w meczu o trzecie miejsce musieliśmy mierzyć się z Izraelem. Trochę znaliśmy ten zespół. Wiedzieliśmy, że jak zagramy naszą najlepszą siatkówkę, to wygramy. Byliśmy wystarczająco dobrzy, by zwyciężyć!
– Wspomnienia z Warszawy pozostaną bardzo dobre. Trochę oglądaliśmy miasto, ale przede wszystkim zostanie to w naszych głowach.
Miłosz Kruk i Jakub Szałankiewicz ze srebrnym medalem
Wielki finał 2021 FIVB Beach Volleyball World Tour Warsaw presented by ORLEN Paliwa przyciągnął na trybuny Plaży Wilanów mnóstwo kibiców, trybuny wypełnione zostały do ostatniego miejsca jeszcze przed pierwszym gwizdkiem rozpoczynającym spotkanie. Publiczność była ogromnym wsparciem dla Miłosza Kruka i Jakuba Szałankiewicza, ale od początku pojedynku reprezentanci Finlandii stawiali im bardzo mocny opór.
Jyrki Nurminen i Santeri Siren byli tego dnia fantastycznie dysponowali – imponowali w zagrywce, wykorzystywali błędy przeciwników i imponowali skutecznością w ataku. Te wszystkie czynniki sprawiły, że to oni mogli podnieść ręce w geście triumfu po ostatniej akcji meczu finałowego.
Finał:
Nurminen/Siren FIN [3] – Kruk/Szałankiewicz POL [1] 2:0 (21:10, 21:15)
mecz o 3. miejsce:
Luini/Nijeboer, T. NED [16] – Day/Cuzmiciov ISR [11] 2:0 (21:14, 21:19)
Miłosz Kruk: Może jestem trochę zawiedziony, ale jednocześnie medal bardzo mnie cieszy. Za tydzień czy dwa będę zupełnie inaczej na to patrzył. To mój pierwszy finał i medal na World Tourze, więc to mnie motywuje do dalszej ciężkiej pracy i rozwoju.
Jakub Szałankiewicz: Finowie zagrali na swoim poziomie, a my niestety słabiej. Szwankował każdy element i zabrakło „tego czegoś”. Musimy obejrzeć ten mecz raz jeszcze i wyciągnąć wnioski, zobaczyć, co było nie tak i poprawić to. Cieszymy się, że z meczu na mecz graliśmy coraz lepiej, bo w ćwierćfinale zaprezentowaliśmy się niemal perfekcyjnie. Fajnie jest wywalczyć drugie miejsce, tym bardziej, że dla mnie był to ostatni turniej w tym sezonie.
– Chciałem też podziękować Piotrowi Głogowskiemu i Pawłowi Zagumnemu za organizację tego turnieju. Było super, niczego nam nie brakowało. To są byli zawodnicy i wiedzieli, jak to powinno się zorganizować. Wszystko było uszyte pod nas, siatkarzy: piasek, trybuny, każdy mecz na boisku centralnym… Cieszymy się też, że wróciła publiczność, bo gra przy kibicach jest dużo przyjemniejsza i cieszymy się, że fani tak licznie przybyli na Plażę Wilanów.
Tuż po zakończeniu finału odbyły się dekoracje, w których udział wzięli przedstawiciele Partnerów, Sponsorów oraz Organizatorów turnieju.
Partnerami wydarzenia byli: m.st. Warszawa, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie, Dzielnica Wilanów, Centrum Sportu Wilanów oraz CEV i FIVB.
Sponsorem tytularnym był ORLEN Paliwa.